Jak widzi koń? I jak różni się wzrok konia od ludzkiego?
- Magdalena Stanik
- 2 paź
- 6 minut(y) czytania

Konie postrzegają świat inaczej niż ludzie – ich oczy są przystosowane do życia roślinożerców, które muszą szybko wykrywać zagrożenia. Różnice w budowie i funkcjonowaniu oka i narządu wzroku sprawiają, że to, co dla nas oczywiste, dla koni wygląda zupełnie inaczej.
Jednocześnie, często sami nie rozumiemy reakcji, czy zachowania koni, bo trudno nam sobie wyobrazic, jak inaczej widzą one otaczający świat.
1. Pole widzenia
Umieszczenie oczu po bokach głowy daje koniom niezwykle szerokie pole widzenia – około 350°. Widzą niemal dookoła siebie, z wyjątkiem wąskiej strefy martwej bezpośrednio przed nosem i za zadem.
To wynika z konieczności walki o przetrwanie i możliwości wypatrzenia potencjalnego zagrożenia z każdej strony, aby na czas rzucić się do ucieczki.
Dodatkowo konie widzą duży fragment otaczającego otoczenia jedno-ocznie, a tylko część obuocznie. Widzenie obuoczne jest tym najbardziej efektywnym.
Widzenie jednooczne (monokularne) u koni – bardzo szerokie po bokach, każde oko obejmuje około 150°, co daje prawie całkowite widzenie wokół.
Widzenie obuoczne (binokularne) około 55-65°
Martwe pole:
bezpośrednio przed nosem – około 1–1,5 m, około 10°
+ tuż pod nogami
za zadem – około 2–3 m wąska strefa - około 20°
Człowiek dla porównania obejmuje wzrokiem tylko ok. 180°.
2. Ostrość i wielkość przedmiotów

Choć konie widzą mniej ostro z bliska niż człowiek, za to świetnie widzą z daleka, są dalekowidzami. Widzą lepiej w płaszczyźnie poziomej. To wynika z faktu, że oko konia jest większe a źrenica ustawiona poziomo. A to dla lepszego chronienia się od zagrożeń, które dla koni nie spadają z nieba, stąd konieczność skanowania otoczenia horyzontalnie i lepsza ostrość z daleka.
Ponadto konie widzą przedmioty o 50% większe niż my.
Dlatego to, co dla nas jest niewielką torbą czy przeszkodą, dla konia może wyglądać znacznie bardziej masywnie i potencjalnie groźnie
3. Fokusowanie i ostrość
Konie nie potrafią tak łatwo „ustawiać ostrości” jak ludzie. U nas za wyraźne widzenie odpowiada soczewka, która zmienia kształt. U koni soczewka jest mniej elastyczna, więc ostrość uzyskują poprzez … zmianę położenia głowy. Patrząc w dół, używają innej części siatkówki, niż patrząc w dal.
Ta cecha ma ogromne znaczenie także podczas jazdy. Jeździec powinien pozwolić koniowi podnieść, opuścić lub przekręcić głowę, aby mógł on np. prawidłowo ocenić odległość i wysokość przeszkody w skoku. Podobnie np. w trakcie jazdy w terenie, czy danie koniowi po prostu możliwości oberwacji otoczenia, po którym się porusza koń. Ograniczenie ruchów głowy utrudnia koniowi właściwe „ustawienie ostrości”, co może wpływać na bezpieczeństwo i pewność ruchu.
Pewnie wszyscy widzieliście, np. na zawodach skokowych, kiedy koń jest prowadzony zganaszowany (to jest złe!) i w pewnej odległości przed przeszkodą na siłę wyrywa głowę, często wyciągając wodze jeźdźcowi.

No właśnie - to JEST NORMALNE. Koń chce po prostu zobaczyć na co idzie i co ma skoczyć! Brak zrozumienie tego, jest strasznie szkodliwy i dla konia i dla jeźdźca i może prowadzić do odmowy skoku, czy nawet wypadku.
4. Postrzeganie głębi, wiedzenie 3D - czyli przetwarzanie informacji przez mózg.
I jeszcze jedna z najważniejszych informacji.
Mózg i zmysł wzroku u ludzi działają tak, że informacje pozyskane przez oko „idą” równo, czyli po 50% do prawej i lewej strony mózgu, dzięki temu mózg może dokładnie ocenić głębię.
Mózg i zmysł wzroku u koni działają tak, że TYLKO ok 20% informacji pozyskanych z jednej strony, np. z prawej strony - jest przekazywane do lewej i odwrotnie. To oznacza, że mózg niestety nie umie dokładnie oszacować głębi, stąd konie często odmawiają wejścia do płytkiej kałuży, czy wejścia na podłoże o innym odcieniu/ kolorze - bo nie są w stanie ocenić, czy to jest bardzo głębokie, czy nie.
My się często denerwujemy w takiej sytuacji, a wystarczy zrozumieć, jak TO widzi KOŃ.
I znów bardzo ważne w takich sytuacjach, jest budowanie zaufania konia do nas. Jeśli koń ufa nam, to wejdzie w kałużę, nawet jeśli jej dobrze nie jest w stanie ocenić, bo wie, że my go nie zawiedliśmy i że może być spokojny o swoje bezpieczeństwo.
To, jak mózg konia analizuje dane, ma też duże znaczenie dla nas, bo to oznacza, że bodziec, przedmiot, itp zauważony przez prawe oko i „ogarnięty”, zrozumiany przez konia, widziany z lewej strony / lewe oko może być dla konia zupełnie nowym, jakby go nie widział wcześniej.
Dlatego ćwicząc z koniem, powinniśmy wykonywać te same czynności zawsze z obu stron i też z obu stron pokazywać koniowi np. jakiś przedmiot w ręku, na ziemi, czy w terenie itp. czyli z prawej i lewej strony.
Czy dla Ciebie to jest nowa informacja?
Czy tak właśnie robisz - pracujesz: zawsze na dwie strony z koniem?
5. Widzenie barw
Końskie oko rozróżnia mniej kolorów niż ludzkie. Są one dichromatami – widzą głównie odcienie niebieskiego i zielonego. Czerwienie, pomarańcze czy różowe tony mogą zlewać im się w odcieniach żółci lub szarości. Choć na ten temat jest jeszcze mało wiarygodnych badań.
6. Ruch i światło
Konie są wyjątkowo wrażliwe na ruch – zauważą nawet drobne poruszenie na dużą odległość. Przypominam, że są z natury dalekowzroczne, czyli widzą lepiej z daleka, a to wynika z ich naturalnych instynktów, czyli wypatrywania zagrożenia z daleka, tak aby koń mógł na czas podjąć ucieczkę.
Ich oczy świetnie radzą sobie w półmroku, o wiele lepiej niż nasze!
Ale konie dużo gorzej przystosowują wzrok do nagłych zmiany oświetlenia. Przystosowanie się końskiego oka do ciemności może trwać nawet kilka minut, podczas gdy człowiek zwykle potrzebuje tylko kilku minut.

Podobnie, kiedy koń wychodzi z ciemnej stajni na jasne słońce, jego wzrok również adaptuje się wolniej niż ludzki.
To tłumaczy, dlaczego konie czasem zatrzymują się przed wejściem do ciemnego pomieszczenia ze słońca lub reagują nerwowo w nagle oświetlonym miejscu.
W kontekście przyzwyczajenia konia do naglej zmiany światła, niektóre źródła mówią, że czas adaptacji oka konia może wynieść 15 minut (lub dłużej), zwłaszcza po użyciu lampy lub latarki świeconej prosto w oko konia!
To również oznacza, że konie generalnie widzą lepiej w dni pochmurne, czy po zmroku, niż w podczas mocnego słońca!
Ja często obserwuję konie w nocy, kiedy nagle zapalimy jasne światło w stajni, konie długo mrużą oczy, próbująć się dostosować do nagle innego oświetlenia.
Czy wiedzieliście o tym???
Jakie z tego wnioski i rekomendacje praktyczne:
Jeśli wchodzisz z koniem ze światła słonecznego do ciemnej stajni, czy hali, daj mu dłuższą chwilę na przystosowanie się. Daj mu też czas, jeśli się zatrzyma na samym wejściu - bo on po prostu nie widzi, gdzie idzie. Po chwili, np. kilkanaście sekund czy nawet parę minut zrobi różnice i koń chętniej wejdzie za Tobą do ciemniejszego miejsca, niż jeśli będziesz go zmuszać, czy wpychać siłowo. Ponadto, w ten sposób, koń nabierze do Ciebie większego zaufania, a to jest najważniejsze w naszej wspólnej drodze i treningu, czy jeździe rekreacyjnej.
Przy nagłej, dużej zmianie oświetlenia a przed intensywną pracą daj koniowi nawet kilkanaście minut na „rozjaśnienie” oka – nie wymagaj natychmiastowego działania - bo koń NIE widzi dobrze w tej sytuacji.
Unikaj gwałtownych zmian światła – np. otwierania drzwi do ciemnej stajni w bardzo jasny dzień – lub rób to stopniowo, by koń miał czas na adaptację.
W zawodach czy przy wejściu na halę z zewnętrz — dobrze jest, by koń już trochę był oswojony z warunkami świetlnymi, zamiast wbiegać od razu z pełnego słońca.
Przetwarzanie informacji przez mózg.
I jeszcze jedna z najważniejszych informacji. Mózg i zmysł wzroku u koni działają tak, że TYLKO ok 20% informacji pozyskanych z jednej strony, np. z prawej strony - jest przekazywane do lewej i odwrotnie. To oznacza, że bodziec, przedmiot, itp zauważony przez prawe oko i „ogarnięty”, zrozumiany przez konia, widziany przez lewe oko może być dla konia zupełnie nowym, jakby go nie widział wcześniej.
Dlatego ćwicząc z koniem, zawsze powinniśmy wykonywać te same czynności zawsze z obu stron, czy pokazywać koniowi np. jakiś przedmiot w ręku, na ziemi, czy w terenie itp.
Czy dla Ciebie to jest nowa informacja?
Czy tak właśnie robisz - pracujesz zawsze na dwie strony z koniem?
Podsumowanie
Konie widzą świat inaczej niż my!
To ma ma ogromne znaczenia dla nas i pracy z końmi.
Konie widzą szerzej, w większej skali (większe przedmioty) i w innej gamie kolorystycznej niż my.
Nie są mistrzami ostrości ani detali, ale świetnie wychwytują ruch i potencjalne zagrożenia z daleka.
Są mega wyczulone na ruch, nawet małych przedmiotów, nawet z daleka go zauważą.
Muszą ruszać głową, aby sfokusować się między wyżej - niżej.
Głębia i widzenie 3D koni jest inne niż nasze.
Długo adaptują się do nagłej zmiany oświetlenia - np. przejście ze słońca do budynku, lub na odwrót.
Wiedza o tym, jak konie postrzegają świat, pomaga lepiej zrozumieć ich zachowanie i zapewnia większe bezpieczeństwo – zarówno w codziennej opiece, jak i w jeździe.
Aby czytać więcej ciekawych informacji o koniach i ich treningu, zaobserwuj mój profil na FB i IG
Zapraszam Cię na kursy praktyczne
Komentarze